ALARMUJĄCE WIELKOŚCI
Okazuje się, że zjawisko to występuje, choć na szczęście jego wymiar nie jest bardzo duży. Do przerywania jakiejś czynności w celu obejrzenia reklamy przyznało się 23 (ze 105) dzieci, w tym 8 przedszkolaków (na 30) i 15 dzieci z klas I-III (na 75). Czynności, które przerywano, to zabawa (21 przypadków na 105 możliwych) i w dwóch przypadkach odrabianie lekcji! Choć podane wielkości nie są alarmujące, warto zwrócić uwagę na samo zjawisko. W pewnych okolicznościach przekaz perswazyjny, jakim jest reklama TV, może odwrócić uwagę dziecka, nawet 10-letniego, od wykonywanej czynności. Zawierać więc musi elementy treściowe i formalne na tyle skuteczne i dobrane adekwatnie do potrzeb dziecka, że zdolny jest zaangażować jego zmysły i doprowadzić do zmiany obiektu, na którym się koncentruje.