POGOŃ ZA SZCZĘŚCIEM
Wolno jednak przypuszczać, że większość ludzi, gdyby musiała wytłumaczyć nasze zaabsorbowanie produkcją — choć taki nacisk wywiera się rzadko — poprzestałaby na stwierdzeniu, iż wzrost produkcji uszczęśliwia ogół mężczyzn i kobiet. To wystarcza.Uznanie pogoni za szczęściem za cel społeczny jest rzeczą wspaniałą. Ale pojęciu szczęścia brak ścisłości filozoficznej; nie ma zgody ani co do jego istoty, ani co do źródła. Wiemy, że jest to „całkowite, instynktowne zjednoczenie ze strumieniem życia” , ale nie wiemy, co się jednoczy. Jak zauważyliśmy przed chwilą, precyzja w dyskusji naukowej nie tylko pomaga w przekazywaniu idei, ale umożliwia odrzucanie niepożądanych kierunków myślowych, bo te można prawie zawsze skwitować jako nieścisłe.