WIDOCZNE REZULTATY
Widzi rezultaty całkowicie niedobrowolnej nędzy niewolników, zasadniczo utraconej umiejętności wyciskania daniny krwi nawet z kamieni i ubezpieczenia się przed groźbą wiecznego potępienia nawet za cenę skrajnych wyrzeczeń lub też — z drugiej strony — widzi rezultaty nadwyżek konsumpcyjnych nielicznych bogaczy. Dopiero bardzo niedawno przeciętny człowiek stał się źródłem oszczędności.Co więcej, pozostaje on pomniejszym źródłem. W uznanych ludowych mitach ekonomicznych jednostka lub rodzina mierzy konieczności i radości bezpośredniej konsumpcji miarą przewidzianych i nie dających się przewidzieć potrzeb przyszłych. Wiąże się z tym kalkulacja oparta na założeniu, że jeśli odłoży się konsumpcję na później, a dochód zainwestuje się z rozwagą lub nawet z odwagą, to nagrodą będą odsetki, dywidendy albo przyrost kapitału.